sobota, 14 stycznia 2017

Wegańskie ruskie pierogi

Kiedyś obiecałam, że wrzucę przepis na farsz do ruskich, taki, który robiła moja Babcia. Ona nie znała tofu, ale pokazała mi jak doprawiać klasyczny farsz, żeby był przepyszny i wegańskie smakują jak babcinie, ha! 
Oddaję Wam najukochańszy smak dzieciństwa. Potrafiłam jako mała dziewczynka zjeść ich i 30! Po tej liczbie Babcia mówiła stop i patrzyła czy nie mam zamiaru wybuchnąć... Bez kitu, najlepsze!
Babcia miała kilka myków, które sprawiały, że jej ruskie pierogi były boskie. Na przykład zawsze gotowała ziemniaki w mundurkach, nie obierała ich wcześniej. Takie ziemniaki mają trochę inny aromat, poza tym można je ugotować wieczorem i zostawić odcedzone w garnku, a fabrykę pierogów otworzyć dopiero nazajutrz, nie zdębieją.





Ciasto na pierogi
3 szklanki mąki pszennej
1 szklanka gorącej wody
1 łyżeczka soli

Woda do ciasta musi być gorąca, ale taka, żeby nas nie poparzyła. Najlepiej wrzucić składniki do dużej miski i wyrabiać mikserem z hakami, aż mąka wchłonie wodę, wtedy już przyjemnie się wyrabia dłonią. I można to spokojnie zrobić w misce - mniej syfu! ;)
Kiedy powstanie sprężysta kulka zawińcie ją w folię i zostawcie na ok. 20 minut.




Farsz ruski
kostka naturalnego tofu 200-300g (rozdrobnić widelcem)
sok z połowy cytryny
1 kg ziemniaków ugotowanych w mundurkach (+/- 100g, wystudzone obrać i przepuścić przez praskę lub maszynkę)
2 duże cebule (pokroić drobno w kostkę, zeszklić na oleju ze szczyptą soli. Kiedy już zmięknie dodać łyżeczkę czerwonej papryki (nie smażyć z papryką, bo może zgorzknieć))
Vegeta (NATUR) lub sól(jestem wrogiem żółtych proszków, Babcia używała normalnej, ja stawiam na wersję bez ogromu chemii, aczkolwiek dobra sól morska również ogarnie temat)
pieprz ziołowy (nie kumam jak można bez tego robić ruskie, musi być!)
czerwona słodka papryka (może być wędzona)

Tofu posypać szczyptą soli i polać sokiem z cytryny - wymieszać, następnie dodać zmielone ziemniaki i zeszkloną cebulę. Dodać 1  łyżkę papryki, 2 płaskie łyżki pieprzu ziołowego, 1 płaską łyżkę Vegety (tudzież soli). Wymieszać i próbować czy już Wam odpowiada smak. Doprawiać aż smak będzie intensywny, bo w trakcie gotowania nieco osłabnie, ale bez szaleństw!

Teraz etap lepienia, bawcie się dobrze! 
Pierogi rzucać na osolony wrzątek i gotować ok. 3 minuty od wypłynięcia. 

Okrasa
2-3 łyżki oleju kokosowego rafinowanego (lub innego roślinnego)
1 duża cebula (pokrojona w piórka lub kostkę)
szczypta soli
czerwona słodka papryka
pieprz czarny (opcjonalnie)

Cebulę zeszklić na oleju z solą, na koniec dodać paprykę. Wytaplać w tym ugotowane pierogi lub okrasić je na talerzu.




Smacznego!

1 komentarz:

  1. Jesli jakis przepis wywodzi sie od przepisow szanownych Babć to musi zamiatac nie ma innej opcji! Pycha!!

    OdpowiedzUsuń