Wracam do Was po dwóch latach przerwy, chociaż na FB i Insta jestem aktywna cały czas, to tutaj zaczęły biegać już pająki.
Mamy czasy koronawirusa, kwarantanna, wielu z nas siedzi w domu, zaczynamy robić to, na co wcześniej wiecznie brakowało czasu i tak ja wróciłam do pieczenia chleba. Kiedyś piekłam na żytnim zakwasie, tzw. "cegły", ale teraz zaczęłam eksperymentować z mąką pszenną.
Próbowałam wielu przepisów, aż doszlifowałam ten.
Jest to chlebek, do którego nie potrzebujecie zakwasu, wystarczą suche drożdże(na świeżych też pójdzie), nie trzeba go długo i namiętnie wyrabiać kilku razy, nie trzeba mieć rzymskiego garnka i nie trzeba aboslutnie znać się na pieczeniu chleba.
A wyjdzie pyszny i piękny. Obiecuję!
Ciasto najlepiej nastawić wieczorem, by miało czas wyrosnąć.
Do pieczenia możecie użyć metalowego garnka z Ikea z miarką 2,5 l.
Ogólnie chodzi o średnicę ok. 20cm. W nim ładnie wyrośnie, można też piec w naczyniu żaroodpornym, ktoś piekł już w tortownicy przykrywając folią aluminiową - też się udał!
Robiłam ten chleb już kilkanaście razy. Po prostu zawsze się udaje.
Składniki:
500 ml mąki pszennej (najlepiej 550, ale wyjdzie na każdej),
350 ml wody,
1 łyżka suchych drożdży,
1 łyżka soli (płaska),
1 łyżeczka cukru.
Wszystko wymieszać w misce do połączenia. Zakryć szczelnie folią spożywczą i odstawić na 12h. (Byle nie do lodówki).
Po 12h masa będzie rzadka i pełna bąbelków. Idealnie.
Wylejcie ją na mąkę i nadajcie kształt kuli chwilę wyrabiając (ok.1 min).
Ciasto zakryjcie ściereczką i pozwólcie wyrastać 30 min. W tym czasie nagrzejcie piekarnik na 250st. z garnkiem w środku(i pokrywką).
Przed wrzuceniem do garnka jeszcze raz szybko uformujcie kulę.
Ciasto ma być sprężyste i lekko oprószone mąką.
Piec w 250st. (góra-dół bez termoobiegu) 30 minut.
Po tym czasie zdjąć pokrywkę i piec jeszcze 15-18min.
(W zależności jaki stopień wypieczenia Wam pasuje.)
Po wyjęciu z garnka odstawcie chleb na kratkę, aby odparował.
Skórka pozostanie dzięki temu chrupiąca.
Jeśli lubicie chleb z cebulką, to 1 średnią cebulę zeszklijcie na oleju i już zimną dodajcie do ciasta po 12h wyrastania. Wymieszajcie i wylejcie na mąkę. Reszta j.w.
Smaczności!
Mamy czasy koronawirusa, kwarantanna, wielu z nas siedzi w domu, zaczynamy robić to, na co wcześniej wiecznie brakowało czasu i tak ja wróciłam do pieczenia chleba. Kiedyś piekłam na żytnim zakwasie, tzw. "cegły", ale teraz zaczęłam eksperymentować z mąką pszenną.
Próbowałam wielu przepisów, aż doszlifowałam ten.
Jest to chlebek, do którego nie potrzebujecie zakwasu, wystarczą suche drożdże(na świeżych też pójdzie), nie trzeba go długo i namiętnie wyrabiać kilku razy, nie trzeba mieć rzymskiego garnka i nie trzeba aboslutnie znać się na pieczeniu chleba.
A wyjdzie pyszny i piękny. Obiecuję!
Ciasto najlepiej nastawić wieczorem, by miało czas wyrosnąć.
Do pieczenia możecie użyć metalowego garnka z Ikea z miarką 2,5 l.
Ogólnie chodzi o średnicę ok. 20cm. W nim ładnie wyrośnie, można też piec w naczyniu żaroodpornym, ktoś piekł już w tortownicy przykrywając folią aluminiową - też się udał!
Robiłam ten chleb już kilkanaście razy. Po prostu zawsze się udaje.
Składniki:
500 ml mąki pszennej (najlepiej 550, ale wyjdzie na każdej),
350 ml wody,
1 łyżka suchych drożdży,
1 łyżka soli (płaska),
1 łyżeczka cukru.
Wszystko wymieszać w misce do połączenia. Zakryć szczelnie folią spożywczą i odstawić na 12h. (Byle nie do lodówki).
Po 12h masa będzie rzadka i pełna bąbelków. Idealnie.
Wylejcie ją na mąkę i nadajcie kształt kuli chwilę wyrabiając (ok.1 min).
Ciasto zakryjcie ściereczką i pozwólcie wyrastać 30 min. W tym czasie nagrzejcie piekarnik na 250st. z garnkiem w środku(i pokrywką).
Przed wrzuceniem do garnka jeszcze raz szybko uformujcie kulę.
Ciasto ma być sprężyste i lekko oprószone mąką.
Piec w 250st. (góra-dół bez termoobiegu) 30 minut.
Po tym czasie zdjąć pokrywkę i piec jeszcze 15-18min.
(W zależności jaki stopień wypieczenia Wam pasuje.)
Po wyjęciu z garnka odstawcie chleb na kratkę, aby odparował.
Skórka pozostanie dzięki temu chrupiąca.
Smaczności!
Lista zakupów
- mąka (550)
- drożdże suche (albo jakiekolwiek :D)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz